A więc tak... Była to dla mnie naprawdę trudna decyzja, nawet teraz się powstrzymuję, żeby się nie rozpłakać, ale... Kocham was wszystkich! <33 Za to, że czytaliście mojego bloga, komentowaliście każdy nowy rozdział, wspieraliście w trudnych chwilach, tak straszniee chwaliliście (ja wciąż uważam, że było to niezasłużone) czasem krytykowaliście, ale to dawało mi mocnego kopa w dupę dzięki któremu stawałam na nogi nawet jeśli miałam 39 stopni gorączki. A przede wszystkim zawsze byliście ze mną <33
Dziękuję za te wszystkie wspaniałe rozmowy w komentarzach, za marnowanie czasu na czytanie moich tekstów, które szczerze nie nadają się do niczego... a wam jednak się podobały! dzielnie wyczekiwaliście kolejnego rozdziału, który w rzeczywistości był jeszcze gorszy od poprzedniego.
Pisząc tego bloga poznałam masę wspaniałych ludzi, chocciaż większości z was nie znam nawet imion to i tak was kocham!! i powtarzam, że jesteście wspaniali <333 Chyba nauczyłam się, że pisarze mają jeden z najtrudniejszych zawodów na świecie... Chcą spełniać zachcianki czytelników, ale wiedzą, że nie mogą.... Zastygają w miejscu na całe tygodnie. A może i miesiące... Nie wiem czy chciałabym,żeby właśnie tak wyglądało moje życie xd A do tego gdy zbliża się koniec jednej z najukochańszych serii książek milionów czytelników na całym świecie, mnóstwo łez... Jej..
Gdyby to był list to właśnie teraz pojawiłby się na nim mokre plamki :'') Całe szczęście, że to nie jest list...
No, ale trochę odchodzę od sprawy, którą zamierzałam wyjaśnić... Zawieszam bloga... No tak tym razem naprawdę... Już chyba się dowiedzieliście jakie szatańskie mam poczucie humoru... Tym razem nie kłamię! ;D
Zastanawiałam się nad tym od dłuższego czasu... trzech, może czterech tygodni. Nie mogłam się zdecydować czy powinnam to zrobić czy może nie.... Ale w końcu postanowiłam, że tak.
Ale dlaczego?
Nie widzę sensu w robieniu czegoś co nie przynosi nam przyjemności, a jedynie rozczarowuje i zasmuca... Czy prowadzenie tego bloga takie było? No oczywiście, że nie! Tylko się z wami droczę... No może w nieodpowiednim momencie...
A jaki jest prawdziwy powód?
Brak pomysłów... oczywiście, że nie. Rozsadzają mi głowę jak rój wściekłych pszczół.
Brak czau... kpina.
Brak...
Nie, czekaj, wróć. Brak czasu to odpowiedni powód. Ale oczywiście czasu nigdy nie było za wiele. Nauka, nauka, szkoła, jedzenie, spanie, nauka, szkoła, prysznic, kolacja, spanie, szkoła itd... Ale czasu zrobiło się coraz mniej ponieważ oceny są do niczego... Cud, że nie wychodzi mi żadne zagrożenie, ale same 2 na świadectwie dla osoby, która trzy lata z rzędu miała czerwony pasek???! Mi by odpowiadało, ale niestety moim rodzicom nie...
Ale to także nie jest jeden z głównych powodów! Chodzi o to, że już niedługo wyjeżdżam do sanatorium (tak, problemy ze zdrowiem) i po prostu nie będę miała dostępu do internetu przez naprawdę długi czas... Około dwóch miesięcy...
Nie mogę wam o tym pisać bo zaczynam się rozklejać jeszcze bardziej... :''(
A WIĘC TAK OTO OFICJALNIE ZAWIESZAM BLOGA.
Czy wrócę?
Prawdopodobnie tak.
Kiedy?
Nie mam pojęcia.
Jak długo może to potrwać?
Bardzo długo.
Więc czekajcie na mnie ;) Jeżeli nie stracicie do tej pory cierpliwości to spotkacie mnie ponownie ^^ A tymczasem co macie robić???
Na pewno się nie smucić!
Śmiać się jak opętani!!
W czasie w którym marnowaliście czas na mojego bloga - ćwiczyć, rozwijać swoje talenty - bo warto.
A przede wszystkim cieszyć się życiem!!
A teraz co?
"Wydaje mi się, że to ta część kiedy mówimy sobie do widzenia?"
Zapewne Isabelle w oficjalnym cytacie z CoHF ma rację. A więc do widzenia! Trzymajcie się cieplutko i nie zapomnijcie o mnie! ^^ A żeby mieć pewność, że nie zapomnicie mam dla was malutką niespodziankę:
http://ask.fm/ClarisssaEverdeen - mój ask, na którym możecie do mnie pisać, na wszystkie pytania na pewno odpowiem, a jeśli miałabym wznowić pisanie bloga to także na tym asku możecie sie tego dowiedzieć ^^
A wiec w tym jakże humorystycznym zakończeniu mówimy sobie: do widzenia, do zobaczenia, ale nie żegnaj! Nie pozbędziecie się mnie tak łatwo...
Strasznie się rozpisałam, ale jak już ma być pożegnanie to trzeba w nie włożyć trochę serca <3
Do widzenia!
http://ask.fm/ClarisssaEverdeen - mój ask, na którym możecie do mnie pisać, na wszystkie pytania na pewno odpowiem, a jeśli miałabym wznowić pisanie bloga to także na tym asku możecie sie tego dowiedzieć ^^
A wiec w tym jakże humorystycznym zakończeniu mówimy sobie: do widzenia, do zobaczenia, ale nie żegnaj! Nie pozbędziecie się mnie tak łatwo...
Strasznie się rozpisałam, ale jak już ma być pożegnanie to trzeba w nie włożyć trochę serca <3
Do widzenia!
Będziemy czekać i modlić się do Razjela żeby dał tobie ten czas :D <3 Wracaj szybko bo już tęsknie :D :*** A skoro mówisz że nie masz pomysłów to ogłoszenie całkiem fajnie napisałaś, że się prawie popłakałam :') Szybko zdrowiej i wracaj ~~ Natalii
OdpowiedzUsuńOby Razjel was wysłuchał ;D Dziękuje bardzo i postaram sie jak najszybciej wrócić ;x
UsuńBędę bardzo tęsknić :''( no po prostu ryczę w tym momencie moje łzy kapią na czarną klawiaturę. Dziękuje ci za twojego bloga bo dzięki nie mu zmieniłaś moje życie, byłam w dole po przeczytaniu 5 części DA ale ty kontynuowałaś ją i spowodowałaś że tak bardzo nie tęskniłam za Clare. Teraz się żegnamy, i mam nadzieję że jeszcze nie raz będziemy ze sobą pisać. Ale ze mnie beksa :') dziękuje że byłaś przy mnie w tych pustych weekendach i za twój talent do pisania. Dzięki tobie nie raz uroniłam łzę, nie raz leżałam ze śmiechu nie mogąc podnieść się ze śmiechu. Życzę ci zdrowia i szczęścia w życiu oraz spełnienia wszystkich marzeń w tym wydania pierwszej książki. Nie będę ci już zawracała głowy ale chcęm żebyś wiedziała że czas jaki poświęciłaś blogowi poświęciłaś dla każdego z twoich czytelników. To nie był czas stracony. Żegnaj, będę pisać na asku :D nigdy nie zapomnę ciebie Dianko :* Papatki Twoja głupia fanka Kowal
OdpowiedzUsuńaż mi się sama twarz uśmiecha czytając twój komentarz ;c Oczywiście że to nie był stracony czas!! Świetnie sie bawiłam xd a przypominam, że zamierzam wrócić ;x Pozdrawiam i do następnego razu <33
UsuńBędziemy czekać na pewno :*
OdpowiedzUsuńdopiero zaczęłam czytać a tu zawieszasz bloga? :'(
OdpowiedzUsuńBędę czekać i modlić się do wszystkich bóstw
Twoje modły zostały wysłuchane XD możesz tylko cierpliwie czekać na kolejny rozdział ;xx postaram się by był długi
UsuńCzekamy na ciebie... :* codziennie tu zaglądam z nadzieją że wróciła ;<
OdpowiedzUsuńjak miło czytać takie miłe rzeczy ^^ i wróciłam !
UsuńNa Anioła jak ja się cieszę <3<3<3
OdpowiedzUsuńWczoraj miałam urodziny i to jest najlepszy prezent
A kiedy można się spodziewać następnego rozdziału?
jak miło <3 powiem tak: rozdział pojawiłby się już dawno, ale w plany wszedł mi taki niespodziewany wyjazd więc nie było rady, a teraz wróciłam i jak mi się uda to będzie już dzisiaj!
UsuńWróć jak najszybciej. Życze zdrowia i żebyś szybko znalazła czas na bloga.
OdpowiedzUsuńOo! Ty bratnia duszyczko! Te sanatoria to przekleństwo które łączy ludzi! Też zawieszalam bloga, bo sanatorium xd i też przed bloga i książki prawie nie byłoby paska w 1 gim 0_# a swoją drogą, może skusisz się na moje koszmarne tworzy? Taka własna wersja DA :D
OdpowiedzUsuń